Mogą wbijać szpilki, świadomie lub nie, przechwalać się bez umiaru lub totalnie nas demotywować. Jest ich tyle rodzajów, że czasami nawet nie wyłapiemy, że nasz bliski znajomy jest jednym z nich. Zakładamy przecież, że to typ osobowości, który zakrawa o jakieś ekstremum. A jednak to częsta charakterystyka i z takimi bestiami możemy sobie radzić. Jak rozpoznać wampira energetycznego, jak zagraża naszemu samopoczuciu i co będzie metaforycznym czosnkiem w takiej relacji?
Spis treści
Wampir energetyczny – kto to?
Pierwsze skojarzenie z wampirem energetycznym to na pewno osoba, która pozostawia nas po jednym spotkaniu w totalnym zmęczeniu – czy to fizycznym czy psychicznym. Wydaje nam się, że może to być ktoś, kto swoimi skrajnymi stanami wprawia nas w gorszy nastrój czy pozostawia bez sił. Jednak taki typ osobowości można rozszerzyć znacznie bardziej. Na blogu Esencja, który prowadzi uznana twórczyni Aleksandra Bohojło, natknęłam na się definicję, która nieco ogranicza osobę wampira.
Energetyczne wampiry, czyli o tym co podstępnie wysysa z nas energię
Autorka wampirem energetycznym określa kogoś, kto negatywnie wpływa na nasz nastrój, ma szkodliwy wpływ na nasze działania i motywację. I tu całkowicie mogę się z tym zgodzić. To faktycznie osoby, które powoli niszczą motywację i psują nam humor. Jednak dalej autorka pisze, że to ktoś, na kogo nie można liczyć, choć sam oczekuje uwagi i wsparcia. Wampirem nazywa też osoby wiecznie wyluzowane i zadowolone. I tu już nasze opinie się różnią. Każdy jest inny i nie generalizowałabym tego pojęcia twierdząc, że każdy wampir to manipulator o wysokim samozadowoleniu i spokoju ducha.
Dlatego warto zaznaczyć, że wampir energetyczny przybiera różne postaci. Określamy kilka typów takich osobowości i choć łączy je negatywny wpływ na nasze samopoczucie, to nie muszą to być osoby dokładnie takie same w środku.
Jaki jest Twój wampir energetyczny?
Wampir wampirowi nierówny! Energetyczni niszczyciele mogą przybrać różne formy. O 7 typach rewelacyjnie opowiedziała Kasia Sawicka – psychotraumatolog i pedagog, twórczyni youtube’owego kanału, pełnego świetnego contentu związanego z psychologią, relacjami i lepszym życiem.
Pierwszy typ wampira energetycznego to narcyz – czyli mamy nawiązanie do opinii Aleksandry, która wampira charakteryzowała właśnie jako osobę pełną samozadowolenia, nastawioną na swoje szczęście i potrzeby. O narcyzach pisaliśmy ostatnio m.in. w tekście Dlaczego ciągnie nas do narcyzów?
Kasia wymienia też rodzaj gniewoholika – osoby, która niezależnie od swojego stanu, po prostu się wścieka. Jego czy jej smutek to gniew, rozdrażnienie to gniew, zmęczenie – też gniew. Jak to na nas wpływa, to na pewno oczywiste. Do podobnych stanów mogą nas doprowadzać też krytycy perfekcjoniści, którzy nie szczędzą swoich złotych rad i zamęczają koniecznością robienia wszystkiego w 100% idealnie. Także Wasz sukces może być dla nich absolutną klapą, o której dosadnie Wam powiedzą.
W filmie Kasi pojawiają się też wampiry-chroniczne gaduły, wampiry-panikarze czy bardzo męczący typ – wampiry-ofiary. Ten ostatni rodzaj chyba zna każdy z nas. To osoby wiecznie zakładające, że to one mają najgorzej, są narażone na każdą porażkę i ogólnie – cały świat jest przeciwko nim. A Wy po tysiąc razy przekonujecie takiego wampira, że przecież to nie jest jakiś spisek wszechświata.
Jak poradzić sobie z wampirem energetycznym?
Mogłoby się wydawać, że jednak największą krzywdę wampir robi samemu sobie. W końcu osoba wiecznie wściekająca się, narzekająca czy dążąca do nieosiągalnej perfekcji, sama musi niesamowicie cierpieć i walczyć ze swoimi demonami. Jednak obecność takiego wampira potrafi zaszkodzić nam, bo jesteśmy wciągnięci do tego świata i stale zaangażowani. To grozi uszczerbkiem na naszym zdrowiu psychicznym, naszym humorze i często – dobrobycie. Jak temu przeciwdziałać?
Jeżeli Wasz wampir to osoba, z którą nie macie szczególnie trwałej relacji, to sprawa jest prostsza. Czasami wystarczy się odciąć i skupić na znajomościach, które są naprawdę ważne. Ale często nasz bliski człowiek przeobraża się w wampira energetycznego i wtedy sprawy się komplikują. Ważne, abyśmy postawili granice, uzbroili się w asertywność i dużo spokoju. Możemy również próbować skierować taką osobą do specjalisty.
W wielu takich relacjach pomaga też krótkotrwały dystans. Wampit może docenić i zyskać na lekkim odizolowaniu, kiedy to będzie miał czas na ochłonięcie i przemyślenie tego wszystkiego, co dzieje się w nim w wokół niego. Wszystko jednak sprowadza się do naszego stosunku. To nasze granice i komfort jest ważny, możemy pomagać i kibicować, ale tylko wtedy, jeżeli faktycznie widzimy, że druga osoba też coś od siebie zaczyna dawać.
Po przeanalizowaniu kilku typów wampirów energetycznych widzę, jak bardzo złożone to pojęcie. Nerwus czy narcyz, choć nie łka nam do słuchawki i nie jest uszczypliwy, też może skutecznie wysysać naszą dobrą energię i motywację. Choć każdy ten typ tak bardzo się różni, to wszystko sprowadza się do skutków, jakie odczujemy my sami.